– Po tym, gdy Rosjanie zaatakowali Ukrainę, Polacy bardzo mocno chcieli pomóc Waszemu narodowi. My na Politechnice również. Zaproponowaliśmy program kształcenia dla młodych ludzi z Ukrainy na kierunkach budownictwo i transport. Dwie najważniejsze branże, które – moim zdaniem – będą kluczowe w procesie odbudowy Waszego kraju – mówił rektor PK w czasie panelu z udziałem ukraińskich gości.
– Przyjęliśmy w sumie prawie 100 studentów. Mamy teraz ponad 60 osób na budownictwie i ponad 30 na kierunku transport. Jest to unikatowy sposób kształcenia, dlatego, że na pierwszym roku kształcenie odbywa się w języku ukraińskim. Mamy kilku wykładowców na PK, którzy posługują się tym językiem. Ponieważ na uczelni technicznej kluczowym czynnikiem są przedmioty ścisłe, profesorowie z Ukrainy pomogli przygotować program kształcenia w języku ukraińskim. Jednocześnie uczymy studentów języka polskiego. Wszyscy zdali w czerwcu br. egzamin ze znajomości naszego języku, a więc na drugim roku będą już kształceni w języku polskim. Co jest ważne, kształcimy ukraińskich obywateli po to, żeby byli przygotowani w odpowiednim momencie do powrotu na Ukrainę i wsparcia firm projektowych. Otrzymacie bardzo dobrze przygotowaną kadrę, znającą normy obowiązujące w UE. Odbudowa Ukrainy będzie trwała wiele lat. Według rożnych szacunków jej koszty szacowane są na 350-400 mld dolarów. To gigantyczne projekty. Wiele firm już jest zainteresowanych tym, co my robimy na PK. Wspierają ukraińskich studentów, przyjmują ich na staże i praktyki, a równocześnie liczą na to, że ta kadra zasili ich szeregi, by mogli pojawić się na Ukrainie i wziąć udział w jej odbudowie.
O 13.45 rozpocznie się dyskusja „Sztuczna inteligencja, platformy cyfrowe i media społecznościowe – czy rządzą naszym światem?”. Weźmie w niej udział przedstawiciel Politechniki Krakowskiej,Dr Gancarzewicz patrzy w obiektyw, na twarzy lekki uśmiech, okulary. Ubrany w marynarkę, białą koszulę i krawat dr Grzegorz Gancarzewicz z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji. Dr Gancarzewicz jest absolwentem matematyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 2004 r. uzyskał stopień doktora informatyki Université Paris XI. Zajmuje się: matematyką dyskretną, teorią grafów, algorytmami i kryptografią. – Należy założyć, że rozwój sztucznej inteligencji może wpłynąć na zmniejszenie liczby specjalistów potrzebnych do wykonywania danych zawodów. Wszystkie czynności, które da się zalgorytmizować, mogą zostać przejęte przez maszynę, ale życie pisze znacznie bogatsze scenariusze niż jesteśmy w stanie to przewidzieć przy projektowaniu jakiegokolwiek algorytmu. Przykładem mogą być sprawy urzędowe. Np. jeżeli w danej sprawie urzędowej firma czy obywatel spełnia wszystkie warunki i procedury oraz dostarcza odpowiednie dokumenty, o ile są czytelne, maszyna (algorytm) jest w stanie rozpatrzeć tę sprawę i podjąć decyzję administracyjną. Natomiast w każdym niestandardowym przypadku lub w wypadku dostarczenia dokumentów napisanych odręczenie, nie będzie to możliwe. Rozpoznawanie pisma odręcznego jest bardzo trudne i zawsze wymaga ręcznej korekty – tłumaczył przed rozpoczęciem dyskusji dr Grzegorz Gancarzewicz. W panelu dyskusyjnym będą uczestniczyć także: Krzysztof Dyl, zastępca prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej; Paweł Lewandowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji, dr hab. Natalia Walter, prof. UAM, Maciej Klepacki, prezes Zarządu Burda Media Polska. „Sztuczna inteligencja w biznesie. Jak algorytm pomaga zarabiać pieniądze?” – to kolejny panel z udziałem dr. Grzegorza Gancarzewicza. Dyskusja rozpocznie się o godz. 17.15. Nad tym, w jaki sposób zyskać przewagę konkurencyjną dzięki AI oraz przekonać do niej klientów i kontrahentów zastanowią się – poza dr. Gancarzewiczem – Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich, dr hab. Rafał Maciąg, prof. UJ, dr Maja Leszczyńska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Jacek Łęgiewicz, dyrektor ds. korporacyjnych Samsung Electronics Polska Sp. z o.o., Aleksandra Jiménez, radca prawny i doradca podatkowy.
Moderatorem panelu „Perspektywy wsparcia i rozwoju ekosystemu start-upów w Europie”, który wystartuje o godz. 13.45, będzie dr inż. Jacek Kasz – dyrektor Centrum Transferu Technologii PK, specjalista w zakresie innowacji, transferu technologii i zarządzania własnością intelektualną, wykładowca uniwersytecki i badacz. – Jest wiele definicji start-upów, ale ta najbardziej powszechna mówi, że jest to mała firma, która powstała z pieniędzy własnych, nie jest notowana na giełdzie i bazuje na innowacyjnych technologiach. Start-upy to przyszłość całego biznesu. Pamiętajmy, że duże firmy nie powstały od razu jako duże. Rodziły się jako małe start-upy. Tak więc małe, innowacyjne firmy, rozwijające się w różnej skali, są podstawą rozwoju biznesu – mówi ekspert z PK. Europejski ekosystem start-upowy w ostatnich latach przeżywał prawdziwy boom inwestycyjny, a Warszawa wyrosła w tym zakresie na regionalnego lidera. Jak wykorzystać ten sukces? Jak tworzyć polskie firmy liczące się w europejskiej, a może nawet globalnej stawce? Na te pytania będą odpowiadać uczestnicy dyskusji: David Schneider z Federalnego Stowarzyszenia Rozwoju Gospodarczego i Handlu Zagranicznego (BWA), przedstawiciel w Wielkiej Brytanii; Tytus Cytowski, założyciel Cytowski&Partners (USA); Eszter Szabó, prezes Women/Business/Angels (Węgry); Jan Jakub Cendrowski, dyrektor inQUBE Uniwersyteckiego Inkubatora Przedsiębiorczości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu; Walid Barsali, przewodniczący La French Tech Warsaw (Francja). Dr inż. Jacek Kasz został też zaproszony do udziału w dyskusji organizowanej przez „Business Insider” (7 września, godz. 8.00).
Uczestniczką panelu „Akcja Rewitalizacja – wpływ nowych projektów na obszary zdegradowane” będzie dziekan Wydziału Architektury PK dr hab. inż. arch. Magdalena Kozień-Woźniak, prof. PK, zajmująca się zagadnieniami dotyczącymi kształtowania współczesnych obiektów muzealnych, teatralnych i kultury. Założycielka Kozień Architekci. Autorka projektów Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej i Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu. Aby rewitalizacja była skuteczna, powinna obejmować nie tylko przestrzenie publiczne, ale przede wszystkim działania społeczne: wzmocnienie więzi sąsiedzkich i kapitału społecznego, poprawę bezpieczeństwa, przeciwdziałanie suburbanizacji oraz ożywienie lokalnej gospodarki. W ostatnich latach samorządy przeprowadziły wiele udanych procesów rewitalizacyjnych, dzięki czemu obszary zdegradowane odzyskały blask i stały się reprezentatywnymi częściami miast. Które z dotychczas zrealizowanych projektów rewitalizacyjnych mogą być pozytywnym przykładem dla kolejnych takich działań? – Bardzo ciekawym przykładem rewitalizacji jest katowicki Nikiszowiec. Cała zabytkowa dzielnica została zrewitalizowana w wyniku inicjatywy jej mieszkańców, w wyniku porozumienia, współprojektowania i współudziału. Wydaje się, że właśnie współudział społeczeństwa w projektowaniu i dyskusji nad metodami i sposobem rewitalizacji jest kluczem dla jej powodzenia – zauważa dziekan Wydziału Architektury PK prof. Magdalena Kozień-Woźniak. – W mojej opinii, rewitalizacja obszarów zdegradowanych powinna opierać się na trzech filarach. Pierwszy filar to budowanie dobrych wizji, prezentowanie mieszkańcom wizji odnowy takiego obszaru. Tu potrzebujemy profesjonalistów, ale też współudziału, współuczestniczenia w procesach projektowych. Bardzo ważnym aspektem jest również aktywizacja mieszkańców w takim procesie. Trzeci element to edukacja mieszkańców i tworzenie kadr, zarówno administracyjnych, jak i społecznych dla procesów projektowych – mówi architektka z PK. W dyskusję z udziałem prof. Magdaleny Kozień-Woźniak włączą się również: prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz, doradca Zarządu Tarchomińskich Zakładów Farmaceutycznych "Polfa" S.A. Wojciech Wróblewski, prezes Zarządu Fundacji Projekt PL Adam Zych i poseł na Sejm RP Adam Gawęda.